Słowo wstępu.

Cześć! Każda z nas jest inna i wyjątkowa, ale wszystkie potrzebujemy czasem chociaż chwili wytchnienia, chwili gdy spoglądamy w lustro i nie widzimy cellulitu na pupie, kilku nowych zmarszczek czy kolejnego siwego włosa, widzimy silną kobietę, która mimo ogromu przeciwności potrafi dalej stawiać czoła codzienności, być piękną, mądrą kobietą, może nieco roztargnioną, naiwną czy zagubioną, nieważne. Jednak, jeżeli możemy nazwać siebie kobietą, sprawmy by to słowo znaczyło więcej, niż inni potrafią sobie wyobrazić.

piątek, 3 sierpnia 2012

Recenzja - Biosilk Volumizing Conditioner

Zakupiona w Rossmanie dwa miesiące temu w cenie 30zł. Co mnie do niej skusiło? Po pierwsze moje włosy były w nie najlepszej kondycji, puszyły się, plątały, sklejały, były przyklapnięte.Ogólnie mam rzadkie i cienkie włosy, więc niestety jestem skazana na poświęcenia swoim włosom sporo uwagi aby jakoś wyglądały. Tą odżywkę stosuje do każdego mycia, co 2-3 dni. Jest wydajna, w żadnym razie nie obciąża włosów(odżywkę trzyma się 5 minut potem zmywa). Włosy po niej są bardziej puszyste, ale nie rozłażą się w każdą stronę, nie puszą się i nie elektryzują, wydaja się grubsze i oczywiście mają piękny połysk. Włosy nie przetłuszczają się szybciej i są świeże dwa dni(co na moich włosach jest dużym osiągnięciem).
Dużym minusem jest to, że zauważyłam (i nie jestem w tym osamotniona) mały łupież. Możliwe, że przyczyną jest rozprowadzanie odżywki także po skórze głowy.
Ogólnie produkt godny polecenia, chociaż cena jest moim zdaniem trochę zbyt wysoka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz